Biuletyn Mt Kosciuszko Inc.
grudzień 2008 cz.2

Dalszy ciąg wiadomości z biuletynu …

Impreza w klubie Cracovia w Perth.

21 listopada 2008 Stowarzyszenie Mt. Kosciuszko zorganizowało przy udziale Klubu Cracowia w Perth (WA) wieczór związany z 20 rocznicą odsłonięcia pomnika P. E. Strzeleckiego w Jindabyne. Materiały filmowe na tę imprezę dostarczono z Pulsu Polonii.

Publiczności w Perth pokazano nakręcony przez australijską telewizję przed 20 laty materiał dokumentalny o wzniesieniu pomnika w Jindabyne, a także nowy film zrealizowany w Polsce p.t. „Śladami Pawła Edmunda Strzeleckiego”.

Drugi pokaz odbył się 12 grudnia w Sali Ośrodka Katolickiego w Maylands (dziękujemy tu O. Tomaszowi Bujakowskiemu).

Obie imprezy przyniosły sumę pieniędzy umożliwiającą ufundowanie przez Polonię Australii Zachodniej specjalnej nagrody w konkursie graficznym „Strzelecki i jego ekipa – w duchu zgodnej współpracy”, w ramach K’Ozzie Fest 2009.
Przypominamy zainteresowanym, że termin składania prac na ten konkurs upływa w lutym (2009).


Wiadomości z Polski

„Polskie Ojczyzny 2008”.

Z przyjemnością donosimy, że Polonijny Festiwal Multimedialny „Polskie Ojczyzny 2008” przyniósł nam nie lada sukces.

Tegoroczny przegląd zgłoszonych do konkursu filmów, reportaży, programów radiowych, nagrań muzycznych, witryn internetowych odbywał się w dniach 12 – 15 maja 2008 roku r. w Centrum Kongresowym Akademii Polonijnej w Częstochowie. Organizatorami przedsięwzięcia są: Akademia Polonijna, Polskie Towarzystwo Edukacyjne, Fundacja Polska - Europa-Polonia oraz Światowe Stowarzyszenie Dziedzictwa Kulturowego Polonii.

Nasze Stowarzyszenie w kategorii programów multimedialnych zdobyło
_ (kliknij - sprawdź) - III nagrodę _ - ex-equo wspólnie z Polskim Ośrodkiem Katolickim w Martin Coronado (Argentyna) oraz Fundacją Kulturalną Pulsu Polonii w Australii.
Nagrodę przyznano za prezentacje multimedialne na naszej stronie internetowej.
Jest to bez wątpienia zasługa naszego webmastera p. Zdzisława Leliwa.
Gratulujemy.

Mamy nadzieję że zgłoszenie do festiwalowego konkursu w 2009 roku zawartości całej naszej internetowej zaowocuje również bardziej spektakularną nagrodą.
Nawiasem mówiąc naszą stronę internetową w połowie stycznia 2009 będzie można też przeglądać w telefonie komórkowym (mobile-phone) mającym dostęp do internetu.
Obecnie ta forma prezentowania naszej działalności jest w fazie testowej, a jej tymczasowy adres internetowy to mtkosciuszko.org.au/mobi.htm
Adres ten znajdzie się też na „konwencjonalnej” stronie.
Prosimy o śledzenie nowości w naszej witrynie i już teraz zapraszamy do odwiedzin.


Klub Miłośników Australii i Oceanii

Klub Miłośników Australii i Oceanii to, działająca w Bydgoszczy od 1984 roku, pierwsza tego typu organizacja w Polsce zrzeszające ludzi zainteresowanych Australią i Oceanią.

Wspólną pasją jego członków jest wzbogacanie wiedzy o tej odległej od Polski części świata oraz przekazywanie jej jak najszerszym rzeszom zainteresowanych osób. W orbicie zainteresowań znajduje się wszystko, co dotyczy Australii i Oceanii: historia, kultura, osiągnięcia naukowe i gospodarcze, życie zamieszkałej tam Polonii oraz wspaniała niepowtarzalna przyroda.
P. Zdzisław Leliwa mieszkający w Bydgoszczy odnowił kontakt z Prezesem tego Stowarzyszenia p. Lechem Olszewskim.

Podczas przeprowadzonej rozmowy uzyskał zapewnienie, że w początkach roku 2009 KMAiO zorganizuje wieczór klubowy poświęcony P. E. Strzeleckiemu, na który nasz webmaster zostanie zaproszony jako przedstawiciel Stowarzyszenia Mt Kosciuszko - będzie więc okazja do zaprezentowania na tym forum naszych osiągnięć oraz obecnej działalności.


Pisali o nas

W ogólnopolskim wydaniu codziennej gazety „Nasz Dziennik” z dnia 19 października 2008 ukazał się całostronicowy artykuł poświęcony P. E. Strzeleckiemu.
_Zobacz_ fragment artykułu.
Na zakończenie wspomniano też o naszym Stowarzyszeniu.

Ukazanie się tego artykułu w dzienniku ogólnopolskim i to w wydaniu magazynowym (sobotnio-niedzielnym) na pewno zauważy wielu z czytelników, którzy dotychczas nie znali naszego rodaka, a także nie wiedzieli o istnieniu naszego Stowarzyszenia. (Z. Leliwa)


Wrażenia z wizyty w Poznaniu (M. Thiele)

W kwietniu 2008 roku odwiedziłam Poznań i jako turystka chciałam powędrować śladami P. E. Strzeleckiego. Udałam się więc do Informacji Turystycznej na Starym Rynku, w celu wykupienia wycieczki. Dwie panie informatorki nie wiedziały o kim mówię, wiec pan kierownik pośpieszył z odsieczą i wykazał wiedzę zarówno o P.E. Strzeleckim jak i o Głuszynie. Poinformował mnie, że żadne biuro turystyczne nie oferuje wycieczek przez Głuszynę.
Trzy razy próbowałam odwiedzić miejsce wiecznego spoczynku P. E. Strzeleckiego w podziemiach kościoła św. Wojciecha w Krypcie Zasłużonych Wielkopolan.
Za trzecim podejściem udało się.

Prochy P. E. Strzeleckiego sprowadzono do Poznania w roku 1998, wbrew jego testamentowi. Drewniana trumna-kontener, w której przetransportowano jego szczątki samolotem z Londynu, stoi w słabo oświetlonym miejscu krypty, za urną z prochami generała Dąbrowskiego. Pozostali sławni Wielkopolanie spoczywają tu w metalowych, ozdobnych sarkofagach z doskonałym oświetleniem. Wieko trumny P. E. Strzeleckiego wypaczyło się i częściowo odbarwiło przez te 11 lat stania w podziemiach. Wgniecenie wieka przykryto wieńcem ze sztucznych kwiatów, a na odbarwieniu ułożono wstążkę wieńca. Uciekłam stamtąd.
Nie wiem jakie jeszcze można wymyślić sposoby upokorzenia naszego wybitnego rodaka.

W Bibliotece Raczyńskich nie znalazłam drzewa genealogicznego rodziny Strzeleckich, ale poczytałam dwie dostępne publikacje o P. E. Strzeleckim z lat 50-tych, autorstwa Wacława Słabczyńskiego pt. „Paweł Edmund Strzelecki: Podróże – odkrycia – prace”.
Szukając czegokolwiek nowego na temat naszego ziomka, obeszłam księarnie i antykwariaty, ale niczego nie znalazłam oprócz niewiedzy sprzedawców. Księgarze i antykwariusze nie słyszeli o P. E. Strzeleckim.
W bibliotece – księgarni „Kroniki Wielkopolskie” bibliotekarka wiedziała o sławnym Poznaniaku, ale nie mogła mi zaoferować nawet wzmianki o nim w jakiejkolwiek publikacji.

Natomiast spotkanie z dyrekcją Szkoły Podstawowej Nr 53 im. Pawła Edmunda Strzeleckiego w Głuszynie było wspaniałym doświadczeniem. P. E. Strzelecki jest duchowym inspiratorem szkoły i mieszkańców osiedla. Dzięki patronowi szkoły uczniowie wiedzą, że pracą i wytrwałością osiąga się wszelkie cele, oraz realizuje się marzenia. Także wiosenna przyroda Głuszyny wzbudziła we mnie rozrzewnienie swoim wioskowym urokiem i natchnęła pozytywnym duchem w stylu „wsi spokojna, wsi pogodna… ”

Projekt odbudowy dworku Strzeleckich jest w trakcie opracowywania. O szczegółach zobacz stronę Pulsu Polonii.

Gratulacje

Mamy okazję złożyć w tym Biuletynie gratulacje z okazji podwójnych narodzin.
Gratulujemy Ernestynie Skuriat-Kozek wnuczki..

Annie Habryn natomiast gratulujemy narodzin... pierwszego tomiku poezji, publikacji krakowskiej Miniatury, z doskonałymi grafikami Adama Fiali. Tomik nosi tytuł „Kartki urodzinowe” …
_fragment_ .
Wiersze Anny Habryn mają podteksty wkomponowane w słowa i zdania. Po ich przeczytaniu nadałam tomikowi mój własny tytuł: „Na dwoje baba wróżyła” z powodu bardzo indywidualnej interpretacji tego, co autorka wyraża. A poetka ukrywa się za swoimi wierszami i naprawdę nikt nie wie, co sobie myśli.



Kondolencje

Mamy też smutne wiadomości o śmierci najbliższych, która dotknęły kilku działaczy Mt Kosciuszko Inc.
Składamy wyrazy współczucia Elżbiecie Sajenczuk, która niedawno straciła Matkę, i Zdzisławowi Leliwa z powodu śmierci Ojca.
Mimo trudnych chwil Elżbieta Sajenczuk i Zdzisław Leliwa kontynuują swoją pracę na rzecz naszego Stowarzyszenia, za co im dziękujemy.


Autorka Biuletynu o sobie

Podczas pisania Biuletynu 2008 nasunęły mi się refleksje z 21 lat pobytu w Australii. Od pierwszego dnia pokochałam Adelajdę i wkrótce zaczęłam dostrzegać szacunek dla Polaków w Południowej Australii. To instytucje w Adelajdzie pchały mnie przez proces uznawania moich kwalifikacji z Polski. Instytut Nauczycielski zaprosił mnie na rozmowę, po której włączono moje nazwisko na listę nauczycieli Południowej Australii.
To dyrektor szkoły nie przyjął mojego podania na stanowisko szkolnego asystenta twierdząc że JA MUSZĘ UCZYĆ!.
To komputer w Min. Edukacji wyrzucił moje trudne nazwisko na stanowisko nauczyciela szkoły średniej, przez co zostałam zatrudniona zbyt prędko. To w tym gimnazjum dyrektor pchnął mnie na egzamin w Ministerstwie Edukacji, który zdałam z najwyższą oceną i dostałam stałą pracę.
Przez 16 lat pracowałam w trzech szkołach, wszędzie spotykając się z uznaniem dla polskich nauczycieli, psychologów i specjalistów pedagogicznych. Opinie wypracowane przez moich poprzedników ułatwiły mi drogę do kariery i pracy w moim zawodzie. Moje 17 lat pracy w Polsce zaliczono do wysługi lat, co wpłynęło natychmiast na moją pensję.
Z pytaniem „Co wy Polacy robicie na studiach w Polsce, że tu przyjeżdżacie z doskonałymi kwalifikacjami i wiedzą w waszych kierunkach? ” spotkało mnie kilkakrotnie ze strony autorytetów Południowej Australii.

Od paru lat jestem na emeryturze i myślę, że mój wkład w pracę zawodową w Południowej Australii ułatwi start tym, co tu przyjadą po nas.

 . Życzenia świąteczne i Noworoczne

Naszym Członkom i Sympatykom Zarząd Stowarzyszenia Mt Kosciuszko życzy szczęśliwych i udanych pod każdym względem Świąt Bożego Narodzenia, oraz

DOSIEGO ROKU 2009!

Marysia Thiele
oraz Zarząd Mt Kosciuszko Inc. Perth - Australia