Count Strzelecki - niesienie pomocy
ofiarom głodu w Irlandii

Paweł Hamera &  Agencja wydawn. AS


Przeczytaj też w tym artykule

Dnia 29 marca 2015 r. przy O'Connell Street, głównej ulicy stolicy Republiki Irlandii, odsłonięto tablicę upamiętniającą zasługi Pawła Edmunda Strzeleckiego w niesieniu pomocy w okresie Wielkiego Głodu. Na tablicy widnieje następujący napis:
„W domu przy O'Connell Street
[poprzednia nazwa Sackville Street — P.H.] mieszkał i pracował Paweł Edmund Strzelecki [1797—1873] polski podróżniki odkrywca, urodzony w Głuszynie k/Poznania.

Strzelecki - tablica przy O'Connell Street

Wrażliwy na niedolę ludzką niósł pomoc głodującej Irlandii w latach 1847—1849 podczas Wielkiego Głodu (1845—1849). Spoczywa w kościele św. Wojciecha w Poznaniu”.

Słowa te zapisane są dodatkowo po irlandzku oraz angielsku. Więcej informacji _pod tym_ linkiem.
W ten sposób po ponad 150 latach uhonorowano zasługi Polaka, który dobrowolnie i bezpłatnie postanowił wyruszyć na Zieloną Wyspę, by nieść pomoc w jednym z najbardziej dramatycznych okresów w dziejach Irlandii.

uhonorowano zasługi Polaka

Pamięć o Strzeleckim

Strzelecki jest znany przede wszystkim z eksploracji Antypodów oraz publikacji na ich temat. Mimo że w XXI w. Polacy stanowią widoczną oraz istotną część irlandzkiego społeczeństwa, kwestia niesienia pomocy charytatywnej przez Polaka w jednym z najważniejszych wydarzeń w nowożytnej historii Irlandii jest mało znana w Polsce.

W samej Irlandii poza umieszczeniem pamiątkowej tablicy postać Polaka została przybliżona Irlandczykom dzięki Christine Kinealy, irlandzkiej historyczce, która specjalizuje się w opisywaniu historii Wielkiego Głodu.
Kinealy w swoich licznych publikacjach podkreśla rolę Polaka oraz popełniła jeden rozdział poświęcony w całości Strzeleckiemu.[1].
Przed pojawieniem się publikacji Kinealy kluczową rolę Strzeleckiego w niesieniu pomocy Irlandczykom w mniejszym stopniu podkreślał inny irlandzki historyk: Thomas P. O'Neill.[2]..

Zasługi Strzeleckiego zostały zauważone też już w pierwszych publikacjach na temat Wielkiego Głodu z XIX w. napisanych przez ks. Johna O'Rourke'a oraz byłego inspektora prawa ubogich Williama O'Briena.
O'Brien na przykład pisał, że działalność Strzeleckiego była niezwykle ceniona i że „nazwisko tego dobroczynnego obcokrajowca było wtedy i długi czas później znane, a jeśli nawet nie stało się powszechnie znane, było dobrze znane w domostwach cierpiących ubogich” [3].

Działalność Strzeleckiego była później również wspominana w XX w. przez osoby podkreślające wspólne wątki w historii i położeniu narodów polskiego i irlandzkiego.
Na humanitarną akcję Polaka na Zielonej Wyspie zwracał uwagę m.in. irlandzki polityki pisarz, kuzyn Winstona Churchilla, John Randolph Leslie [znany jako Shane Leslie].
Podobnie czynił to Wacław Tadeusz Dobrzyński, który w 1929 r. został Konsulem Generalnym w Irlandii.

Pomoc charytatywna

Przyczyną klęski głodu w Irlandii w połowie XIX w. było przede wszystkim pojawienie się zarazy ziemniaczanej, która nie zanikła przez kilka lat i doprowadziła do nieurodzaju. Brak ziemniaków - zwanych po celtycku „pratai” - był szczególnie dotkliwy, ponieważ były one podstawą, a można nawet rzec, że często jedynym elementem diety milionów Irlandczyków. W przededniu Wielkiego Głodu dla blisko 1 / 3 Irlandczyków kartofel spełniał ich zapotrzebowania żywnościowe prawie w całości.

Informacje na temat krytycznego położenia mieszkańców Zielonej Wyspy, które były rozpowszechniane na łamach ówczesnych periodyków oraz innych publikacji, zarówno za pomocą słowa pisanego, jak i grafik, zmobilizowały prywatne osoby oraz organizacje do niesienia bezinteresownej pomocy Irlandczykom.

Płynęła ona z różnych zakątków świata, m.in. z Indii, Stanów Zjednoczonych, Watykanu oraz Turcji. Szczególnie dużą rolę w niesieniu pomocy mieszkańcom Irlandii odegrały dwie grupy, członkowie których byli wyjątkowo zmobilizowani do niesienia wparcia ofiarą głodu: Towarzystwo Przyjaciół (Kwakrzy) [*]. oraz Brytyjskie Stowarzyszenie.
Kwakrzy nieśli pomoc, przede wszystkim zakładając kuchnie polowe, w których z dużych kadzi wydawano gorącą zupę. W związku z sukcesem ich metody również brytyjski rząd wprowadził tego rodzaju kuchnie.
Co więcej, głodującym Irlandczykom członkowie Towarzystwa Przyjaciół dostarczali również tak niezbędne rzeczy, jak opał, lekarstwa czy ubrania.

Kwakrzy dodatkowo zebrali bardzo duże sumy pieniędzy, szczególnie w USA, a ich doniesienia ukazujące chwytającą za serca sytuację głodujących przyczyniły się do nagłośnienia cierpień w Irlandii i przekonania innych do potrzeby pomocy.
Niosąc pomoc potrzebującym na Zielonej Wyspie, co najmniej 13 kwakrów przypłaciło to życiem. Wolontariusze umierali w wyniku chorób, a niektórzy z przemęczenia.

[1]

[2]

[3]

[*]

Czytaj dalej   arrows more



Brytyjskie Stowarzyszenie
British Association for the Relief of Distress in Ireland and the Highlands of Scotland - (British Relief Association - B.R.A.)

Ze wszystkich organizacji pomocy zaangażowanych w ratunek ofiar głodu w Irlandii to Właśnie Brytyjskie Stowarzyszenie zebrało najwięcej pieniędzy. Osobą, która — według Kineaiy — w największym stopniu przyczyniła się do sukcesu tej organizacji oraz była jej najbardziej niezwykłym członkiem, był właśnie Polak.

Nawet w trakcie pobytu Strzeleckiego w Irlandii podkreślano, że Brytyjskie Stowarzyszenie zawdzięczało swój sukces „niestrudzonej energii hrabiego Strzeleckiego”.[4].

Na to, jak wielką rolę w okresie Wielkiego Głodu odegrał Strzelecki, wskazuje również to, że królowa Wiktoria nadała tytuł szlachecki tylko dwóm osobom zaangażowanym w niesienie pomocy Irlandczykom
— Charlesowi Trevelyanowi, który jako urzędnik brytyjskiego Skarbu Państwa był odpowiedzialny za administrowanie wsparcia rządowego w Irlandii, oraz Strzeleckiemu.

B.R.A.Brytyjskie Stowarzyszenie Pomocy Skrajnemu Cierpieniu w Irlandii i Regionach Górskich i Wyżynnych w Północnej Szkocji (B.R.A.) zostało powołane z inicjatywy wpływowego bankiera, barona Liona de Rothschilda, którego poruszył list na temat cierpienia w Irlandii opublikowany na łamach londyńskiego „Timesa”.

Jak wskazuje pełna nazwa stowarzyszenia, datki zebrane przez jego członków nie płynęły jedynie do Irlandii, ale również na północ Szkocji, gdzie zaraza ziemniaczana również doprowadziła do klęski głodu.
W związku z tym, że kryzys w Szkocji nie był tak dotkliwy jak w Irlandii, na pomoc Szkotom przeznaczono jedną szóstą zebranych środków.

Organizacji udało się zebrać dużą ilość środków pieniężnych dzięki temu, że datki były ofiarowane przez osoby z najwyższych sfer, sama królowa Wiktoria przekazała 2000 funtów, a jej małżonek książę Albert kwotę 500 funtów.
Brytyjska monarchini napisała też dwa listy nawołujące do zbiórki datków na rzecz głodujących, które zostały przeczytane w kościołach w Wielkiej Brytanii.

Stowarzyszenie różniło się również od kwakrów tym, że postanowiło współpracować z brytyjskim rządem i nieść pomoc, wykorzystując rządowe komitety pomocy, co wiązało się z koniecznością współpracy ze wspomnianym Trevelyanem.

[4].

Dalsza część artykułu znajduje się na następnej stronie _kliknij tutaj_